Dzisiejszego pięknego poranka słuchając Boba Marley'a wpadłem na oryginalny pomysł. Mianowicie żebyśmy sobie zajęli jakąś małą milutka wyspkę, do której nikt nie wędruje. Robilibyśmy sobie w niej imprezki ogniska itp
Myślałem o jednej z wysepek przy durotarze albo barrens. Ale takich wyso jest w azeroth bardzo dużo, więc wybór jst ogromny. Czekam tylko na Wasze opinie i propozycje
Offline
Wyspa przy Ratchet BB albo cuś tez może byc...
Fjne są wysepki z murlokami w dustwallow marsh, tylko problem to te murloki na 36+ lvlu
Offline
W barrens tam gdzie robi się quest na beserker stance ( ale tam jest pełno domków ) i npc którzy czekają by ubić warriora w quescie nieagresywni
Offline
wolałbym nie tam gdzie sie robi questy, bo tam chodzi duzo ludzi. Lepiej niech to będzie mała nieznana pusta wysepka gdzie będziemy tylko my (ale to brzmi ) i nie będą sie szwędac nieproszeni
Offline
OOO jaaaaki tyyyyp... zna kolesia co ma 72 lvl... to może być tylko fredi stalowe gacie
Aha i wg pewnego powiedzonka "co jest twoje to jest moje " więc będziemy czuc sie jak w domu
Offline
Pisze przeciez Fray island.
Ps:Zaslonilem bo moze ktos sobie nie zyczy ,a mialem tylko to zdjecie :{ po onn skasuje te i dodam new photo!
Ostatnio edytowany przez Night (2008-07-14 20:07:35)
Offline